Miłośnicy szybkiej jazdy urządzili sobie tor wyścigowy na ulicach Płocka – obowiązujące ograniczenia prędkości nie zrobiły większego wrażenia na kierowcach. Szalone manewry nie przeszły bez echa.
Pomimo szkoleń edukacyjnych dla kierowców i programów społecznych – amatorów szybkiej jazdy wciąż przybywa. Co więcej, ryzykanci organizują wyścigi w miejscach szczególnie niebezpiecznych – na ulicach miast, gdzie mały błąd może kosztować czyjeś życie.
25 lutego, policjanci z grupy Speed zauważyli pojazd marki Volkswagen, który poruszał się z prędkością blisko 130 km/h w terenie zabudowanym. Mundurowi natychmiast przystąpili do przerwania niebezpiecznego procederu.
Za kierownicą pojazdu siedział 21-latek, który, oprócz obowiązkowej utraty prawa jazdy, został ukarany mandatem karnym i 10 punktami.
Tego samego dnia, policjanci z komendy miejskiej w Płocku zatrzymali innego młodego kierowcę. 20-latek, również za kierownicą Volkswagena, stracił prawo jazdy i został ukarany według taryfikatora.
(Photo by Rich Pearce/Future Publishing via Getty Images)