Samochód wprost z salonu dla osoby, która dopiero zdobyła prawko? W pierwszej chwili może to brzmieć nawet absurdalnie, lecz po głębszym zastanowieniu, taki ruch może mieć naprawdę sporo sensu.
Jedną z pierwszych myśli osób, które właśnie zdały egzamin na prawo jazdy, jest oczywiście chęć zaopatrzenia się w samochód, a najlepiej w auto swoich marzeń. Często jednak możliwości finansowe młodego kierowcy skutecznie ograniczają taki zakup. Co jednak, jeżeli rodzice chcą mu zaoferować samochód prosto z salonu bądź ma na tyle duży budżet, iż może sobie na taki pojazd pozwolić? Takie sytuacje oczywiście również się zdarzają, lecz w głowach niektórych osób mogą pojawić się pewne wątpliwości.
Nie da się ukryć, iż osoby niedoświadczone za kółkiem mogą popełniać więcej błędów i tym samym są bardziej narażone na wypadki. Dodatkowo po kilku tysiącach przejechanych kilometrów, gdy taki jeszcze niezbyt okrzesany kierowca poczuje się za kółkiem zbyt pewnie, może zacząć testować swoje limity. Nie mówimy, iż jest to reguła, lecz bez wątpienia zdarzają się takie przypadki – i to w niemałej liczbie. Stąd też nie dziwi strach przy oferowaniu młodemu kierowcy bez większego obycia za kółkiem auta wprost z salonu. Pytanie tylko, czy naprawdę jest to strach zasadny?
Nie można mydlić sobie oczu – żaden asystent czy system bezpieczeństwa nie uchronią nas w stu procentach, jeżeli nie będziemy polegać na własnych umiejętnościach oraz głowie. Nie można jednak zapominać o tym, iż bardzo często takie oprogramowanie może okazać się niezwykle pomocne i wyratować nas z wielu tarapatów. Nowe samochody są dosłownie po brzeg wypakowane technologiami, które pomagają zachować bezpieczeństwo na drodze.
Paradoksalnie więc młody kierowca, który podczas kursu miał do czynienia z zaledwie podstawowymi systemami bezpieczeństwa, może używać ich roztropnie i skutecznie. Jeżeli bowiem nauczył się jazdy w trudniejszy sposób, przesiadka na w teorii łatwiejszą maszynę nie powinna sprawić żadnego problemu, a tylko zwiększyć jego bezpieczeństwo w ruchu drogowym.
Decydując się na auto używane, w szczególności jakiś tańszy model wart kilka tysięcy złotych, musimy mieć z tyłu głowy myśl o tym, iż może posiadać pewne ukryte wady. Młody kierowca może nie być jeszcze aż tak biegły w ich zauważaniu, co w niektórych przypadkach może stanowić pewne zagrożenie. Nowe auta zaś nie posiadają żadnych mankamentów, dzięki czemu automatycznie bezpieczeństwo kierowcy się zwiększa. To kolejny atut oferowania młodemu kierowcy nowego samochodu.
Z naszych rozważań praktycznie jednoznacznie wynika, iż jeżeli tylko istnieje taka możliwość, warto zainwestować w nowy samochód dla młodego kierowcy. Nie można jednak zapominać o kilku „ale”, na przykład o zakupie pojazdu z rozsądną mocą oraz z dobrymi systemami bezpieczeństwa. Taka konfiguracja będzie wprost idealna dla świeżo upieczonego kierowcy!
Zdjęcie główne: Ruffa Jane Reyes/unsplash.com