Egzamin teoretyczny to zmora wielu kierowców – jest pełen pytań, które wydają się absurdalne czy też niepotrzebne. W tym roku został wzbogacony o nowe. Czego mają się spodziewać przyszli kierowcy?
Przepisy ruchu drogowego zmieniają się wraz z postępem zachodzącym w motoryzacji, ale też poza nią. Sporo zmian zostało spowodowanych przez podbicie ulic czy chodników przez hulajnogi elektryczne dostępne do wypożyczenia na minuty. Z tego powodu baza pytań do egzaminu na prawo jazdy musi być aktualizowana, by kandydaci na kierowców byli zaznajomieni z najnowszymi przepisami.
W 2021 i na początku 2022 roku doszło do sporej liczby zmian w przepisach dotyczących ruchu drogowego. Większość kwestii została naturalnie poruszona w ramach egzaminu teoretycznego. Zniknęły z niego nieaktualne pytania, a w ich miejsce pojawiły się nowe.
Egzamin teoretyczny to test wiedzy na temat prowadzenia samochodu i przepisów ruchu drogowego. Podczas egzaminu odpowiadamy na 32 pytania, z czego 20 jest z wiedzy ogólnej i odpowiedzi to „tak” lub „nie”, a 12 pytań dotyczy wiedzy specjalistycznej i przy każdym znajdziemy trzy możliwe odpowiedzi. Za dobrą otrzymujemy 1, 2 lub 3 punkty, a maksymalna ich ilość to 74. Do zdania potrzebne jest 68 punktów, co oznacza, że nie możemy zrobić zbyt wiele błędów, gdyż często zaledwie trzy pomyłki oznaczają już konieczność ponownego podchodzenia do egzaminu w innym terminie.
Najnowsze pytania, które znajdziemy na egzaminie teoretycznym na prawo jazdy, dotyczą takich elementów jak prawa pieszych (kiedy mają pierwszeństwo podczas próby przejścia przez ulicę w miejscu do tego wyznaczonym), pierwszeństwo w rejonie torowisk, dopuszczalna prędkość w terenie zabudowanym w zależności od pory dnia czy też limity prędkości na innych drogach.
Pytania w teorii nie należą do specjalnie trudnych, lecz ich ogrom sprawia, że nie jesteśmy w stanie znać odpowiedzi na wszystkie. Do tego dochodzi stres związany ze zdawaniem w sali z innymi kandydatami na kierowcę, a to sprawia, że wiele osób popełnia błędy.
Nowe pytania na egzaminie teoretycznym na prawo jazdy doprowadziły już do paru kontrowersji. Największa z nich dotyczy błędu, przez który nie zdać prawidłowo wypełnionego testu mogło nawet kilkaset osób. Skala pomyłki jest więc dość spora. Błąd dotyczy pytania o strefę zamieszkania, a dokładniej czy znak na zdjęciu oznacza jej rozpoczęcie.
Na ekranie widzimy jednak znak symbolizujący obszar zabudowany, więc oczywiste jest, że odpowiedź to „nie”. System zawierał jednak poważny błąd, przez który za poprawną odpowiedź uznawał „tak” i wynika to najprawdopodobniej z błędu komisji, która dopuszcza pytania do użytku w oficjalnych egzaminach.
Zdj. główne: geralt/pixabay.com