Poselski projekt ustawy jest wyrazem woli polskich polityków dotyczącym zwiększonej ochrony kierowców jednośladów. Ciężko jednak zgodzić się, że proponowane zmiany zdadzą praktyczny sprawdzian. Kto miałby się zająć egzekwowaniem nowego prawa?
O trudnej sytuacji właścicieli jednośladów wie każdy, kto miał do czynienia z poruszaniem się po drogach szybkiego ruchu czy bardziej ruchliwych trasach. Niewiele potrzeba, by motocyklista stracił panowanie nad maszyną i naraził swoje zdrowie i życie.
Według aktualnych przepisów, pojazdy wyprzedzające motocykle lub rowery powinni zachować odstęp wynoszący zaledwie metr. Posłowie chcieliby zwiększyć wspomniany dystans o dodatkowe pół metra. Projekt został złożony w Sejmie i czeka na rozpatrzenie.
Czy uważacie, że taka zmiana miałaby sens?
(Photo by Piotr Cierkosz on Unsplash)