Nowy taryfikator zadziałał na kierowców dwojako – zaobserwowano mniej incydentów przekraczania prędkości, ale… więcej wypadków i osób pod wpływem.
Nowy taryfikator towarzyszy nam już jakiś czas i nic dziwnego, że niektórzy zabierają się już do pierwszych rozliczeń. Najlepiej ewentualne zmiany można zaobserwować na podstawie danych ze stycznia, kiedy to nowe kwoty mandatów wjechały na salony.
Pierwsza informacja jest dość optymistyczna – liczba naruszeń limitów prędkości względem stycznia 2021 spadła aż o 28 procent, co jest wynikiem imponującym. Kierowcy jednak ewidentnie skupili się na samej prędkości, gdyż inne statystyki nie wyglądają za dobrze.
Względem stycznia 2021 – prawie 800 więcej kierowców pod wpływem, niemal 70 wypadków więcej i o niemal 100 rannych więcej, a co za tym idzie więcej zamrożonych praw jazdy. Nie są to optymistyczne wyniki, choć zobaczymy, jak rozłożą się one w czasie.
Zdj. główne: Tingey Injury Law Firm/unsplash.com