Bycie młodym kierowcą nie należy do przyjemnych. Wyższe stawki OC i AC, a także brak merytorycznego przygotowania do jazdy wcale nie pomaga. Jak postępować najlepiej dla siebie i innych?
Gdy myślimy o młodych kierowcach, jawi nam się obraz brawurowych, szalonych i często będących pod wpływem środków odurzających nastolatków, którzy pędzą z pełną prędkością przez ulicę miasta. Nie jest to prawidłowy obraz – najczęstsze błędy są znacznie bardziej subtelne. Z drugiej strony, nierzadko przez to są niebezpieczniejsze. Na pewno można zaobserwować, że młodzi kierowcy mają tendencję do wciskania gazu. Ale niepewność, nieobycie z funkcjonowaniem auta i brak doświadczenia stanowią większe problemy, niż można w pierwszej chwili podejrzewać.
Przygotowaliśmy listę czterech błędów najczęściej popełnianych przez młodych kierowców. Nie każdy z nich stanowi duże zagrożenie dla współuczestników ruchu drogowego. Nie zmienia to jednak faktu, że trzeba mieć je na uwadze. Każda nieoczekiwana sytuacja na trasie może prowadzić do tragicznego w skutkach wypadku. Jednocześnie spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, skąd się te problemy biorą, a także zastanowić się, jaki jest największy problem kierowców w XXI wieku – nie tylko tych młodych. Zacznijmy więc top 4 błędów świeżych kierowców:
Wydaje się, że każdy dziś jest bliski zamknięcia w swoim świecie. Jakkolwiek w życiu utrudnia to jedynie kontakty społeczne, na drodze to zjawisko stwarza realne zagrożenie. Problem jest bardzo wyraźny — młodzi kierowcy są szczególnie podatni na różnego rodzaju rozpraszacze, takie jak zestawy głośnomówiące, systemy multimedialne i inne „gadżety”. Nie skupianie się na jeździe to ogromny błąd — można by nawet zaryzykować twierdzenie, że największy. Przyczyną wypadków może być smartfon — szczególnie gdy korzystamy z niego w sposób skrajnie nieodpowiedzialny. Dlatego podczas przejazdu lepiej się skupić na celu i samej drodze. Jeśli będziemy ranni w wypadku, to może się okazać, że już nigdy nie odpiszemy na te wszystkie wiadomości.
Jeśli natomiast jakaś sprawa naprawdę nie może poczekać tych kilkunastu minut trasy, lepiej się zatrzymać i ją po prostu załatwić. Złym nawykiem młodych kierowców jest także przesyt multimediami — słuchanie podcastów, głośnej muzyki, audiobooków. Wielu kierowców na tym korzysta — trasa staje się mniej przewidywalna, więc bardziej się skupiamy. Jednak żeby to mogło działać, musimy mieć wyrobiony pewien styl jazdy, dzięki czemu z czasem dochodzi do automatyzacji, wyrabiamy sobie rutynę. Gdy się jeszcze uczymy, automatyzacja przebiega trudniej i jest zupełnie możliwe, że będziemy utrwalać, ale złe schematy, a przez to ryzykujemy przyczynienie się do różnego rodzaju wypadków.
(fot. pixabay.com)