Mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego to jeden z największych pechowców w Polsce. 50-latek stał się celebrytą tamtejszego Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego.
Warto zaznaczyć jednak, że wszystkie nieudane próby dotyczą wyłącznie egzaminu teoretycznego. Mężczyzna kilkanaście lat temu stracił uprawnienia do kierowania pojazdami i od tamtego czasu próbuje je odzyskać.
192 próby kosztowały go aż 6 tysięcy złotych. Czy rzeczywiście jest to warte zachodu? Na uznanie zasługuje przede wszystkim determinacja i nieustępliwość kursanta. Z tego względu życzymy kierowcy udanej 193 próby!
W ujęciu globalnym, niechlubną rekordzistką pod tym względem jest Koreanka, która podchodziła do egzaminu aż 950 razy!
(Photo by Yan Ming on Unsplash)