Cofanie przyczepką to jeden z najtrudniejszych momentów egzaminu C+E. Oto nasze rady, jak poradzić sobie z tym zadaniem!
Niektórym osobom operowanie tylko i wyłącznie swoim własnym pojazdem może sprawić wiele trudności. Co jednak w przypadku, kiedy konieczne jest również kierowanie przyczepą, która jest przytwierdzona do pojazdu? Wtedy oczywiście sytuacja jeszcze bardziej się komplikuje, lecz błędy często popełniają nie tylko nowicjusze. Nawet najbardziej doświadczeni kierowcy mogą spotkać się nieraz ze sporymi trudnościami. Dlaczego jednak tak się dzieje i czemu cofanie z przyczepą może nam sprawiać aż tak dużo kłopotów?
Chodzi tu w głównej mierze o samo zachowanie przyczepki, które dla osób mniej obeznanych z jazdą z taką dostawką może być często nielogiczne. W przypadku samochodu jest to dość sensowne – skręcamy w lewo, a więc cofamy w lewo, skręcamy w prawo, więc cofamy w prawo. W przypadku przyczepki jednak, z uwagi na jej częściową bezwładność, a przede wszystkim brak innego napędu niż pojazd, który ją ciągnie, wygląda to trochę inaczej. Jeżeli na przykład skręcimy kierownicę mocno w lewo, przyczepa… zacznie skręcać w prawo! W celu opanowania wszystkich niuansów będzie trzeba naprawdę sporo praktyki oraz nauki wyczucia przyczepki i jej zachowania, co zdecydowanie nie będzie prostym zadaniem.
Test cofania przyczepą na egzaminie C+E jest wykonywany na placu manewrowym na łuku. Najpierw oczywiście musimy przejechać łuk, jadąc prosto. Potem jednak zaczynają się schody. Na co zwracają uwagę osoby, które znają się na egzaminach tego typu? Przede wszystkim zalecają ostrożne i płynne ruchy – na wykonanie łuku mamy aż 10 minut, więc nie ma tutaj żadnej mowy o pośpiechu. Warto ostrożnie obserwować, co dzieje się w lusterkach bocznych i tylnych. Warto również nie bać się korekt – w przypadku cofania możemy wykonać ich dowolną liczbę, co przy manewrowaniu tak dużym zespołem pojazdów jest niezwykle ważną informacją.
Można również wspomnieć o kilku trikach, dzięki którym cofanie z przyczepą podczas egzaminu C+E będzie o wiele prostsze. Przede wszystkim warto ustawić się blisko prawej linii łuku, dzięki czemu przyczepie łatwiej będzie wejść w zakręt. Warto robić małe manewry – ostrożne skręty raz w jedną, raz w drugą stronę pozwolą nie tylko na zmieszczenie się w liniach, ale również na odpowiednie wypozycjonowanie zarówno przyczepy, jak i samego pojazdu. Nie zapominajmy jednak, że nic nie zastąpi praktyki i własnego wyczucia – by opanować cofanie przyczepką, trzeba po prostu wykonać ten manewr wiele razy!
Zdjęcie główne: Sander Yigin/unsplash.com