Odpowiedni sposób hamowania jest ważny nie tylko w codziennym ruchu, ale również podczas egzaminu na prawo jazdy. Jak więc nie dać się złapać na głupim błędzie?
Słysząc zwrot „hamowanie na egzaminie”, w pierwszej kolejności z pewnością pomyślicie o hamowaniu awaryjnym, którego poprawne wykonanie jest jednym z warunków zdania egzaminu na prawo jazdy. Owszem, jest to bardzo ważna kwestia, lecz przy okazji nie można również nie wspomnieć o poprawnym hamowaniu w zwykłym ruchu drogowym. Egzaminator bowiem nie tylko odhacza rubryczki po wykonaniu odpowiedniej czynności, ale również zwraca uwagę na efektywność i płynność jazdy. Niepoprawne hamowanie może w tym wszystkim dość mocno zaszkodzić.
Dzisiaj więc powiemy co nieco o hamowaniu na egzaminie, lecz oczywiście wymienione poniżej porady znajdą swoje zastosowane w zwyczajnym ruchu ulicznym. W mieście bowiem płynna jazda wpływa nie tylko na oszczędność – opon, paliwa, układu hamulcowego – ale również i na nasze bezpieczeństwo, a także bezpieczeństwo innych użytkowników drogi. Na co więc powinniśmy w szczególności zwracać uwagę nie tylko podczas zdawania na prawko, ale również na co dzień?
Zacznijmy od kwestii, która z pewnością najmocniej trapi młodych kierowców przygotowujących się do egzaminu na prawo jazdy, a więc od hamowania awaryjnego, które stanowi ważny punkt każdego egzaminu. Jak wykonać manewr poprawnie?
Hamowanie podczas egzaminu wygląda trochę inaczej niż w przypadku normalnej jazdy. Po otrzymaniu odpowiedniej komendy od egzaminatora zdający musi mocno nacisnąć pedał hamulca, ostrożnie zmniejszając nacisk w końcowej fazie hamowania (nadal jednak wkładając w to trochę siły), a także wcisnąć sprzęgło, by silnik nie zgasł. Następnie powinien dokładnie się rozejrzeć i kontynuować jazdę. Warto pamiętać, iż nie można:
oraz należy trzymać obie ręce na kierownicy.
Podczas wykonywania hamowania awaryjnego w trakcie zwykłej jazdy nie martwmy się trzymaniem hamulca w pełnym wciśnięciu do samego końca. Podczas egzaminu jednak spróbujmy ograniczyć jakiekolwiek blokady kół, nie zapominając jednak, by nacisk na pedał ciągle był mocny.
Jak zaś wygląda sytuacja z hamowaniem w trakcie egzaminu? Przede wszystkim koniecznie musimy korzystać z umiejętności hamowania zarówno pedałem hamulca, jak i hamowania silnikiem. Nie powinniśmy robić tak, jak wielu doświadczonych kierowców, a więc wrzucać auta na bieg jałowy i hamować wyłącznie hamulcem roboczym – takie zagranie na egzaminie po prostu nie przejdzie. Warto jednak przy okazji wspomnieć o tym, iż taki styl hamowania jest dość efektywną metodą i jeżeli chcemy jeździć ekonomicznie, powinniśmy w taki oto sposób hamować w codziennej jeździe.
Zdjęcie główne: Will Porada/unsplash.com